Hej,
Jak to mówią:'święta,święta i po świętach..'. Jakoś nie czułam tej magicznej atmosfery świąt.Prawdę mówiąc to dla mnie są dwie strony Bożego Narodzenia :
dobra i zła. Dobra jest taka, że w czasie świąt atmosfera w domu jest
czysto rodzinna. To właśnie w te grudniowe dni dzieląc się opłatkiem mówimy sobie wiele pięknych słów i życzymy wszystkiego, co najlepsze, ale z drugiej strony- tej złej, niekiedy robi się
sztuczna atmosfera z powodu składania życzeń ludziom za którymi nawet
nie przepadamy. Oczywiście, jak Święta Bożego Narodzenia, to i
PREZENTY! Bądźmy szczerzy, prezenty są super, ale nie to się liczy w te
święta. Jak sama nazwa wskazuje w czasie tych świąt czekamy na Boże
Narodzenia, czyli na przyjście Pana Jezusa na świat.
Ale to tak na wstępie;). Teraz pochwalcie się, co dostaliście pod choinkę ;D. Ja też wam pokaże, ale muszę znaleźć czas na zrobienie zdjęć. Obiecuję, że następny post będzie temu poświęcony. Na teraz to wszystko. A na nadchodzący Nowy Rok,życzę wam, żeby wszystkie marzenia i pragnienia się spełniły.;*
Ja też w te święta nie czułam tej atmosfery, może dlatego, że nie było śniegu :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że niedawno zaczęłaś prowadzić bloga... ale dobrze ci idzie... zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńnie-znajoma.blogspot.com
Super blog, bardzo mi się podoba na prawdę! :)
OdpowiedzUsuń